Wycieczka do Krynicy w jesiennej aurze to prawdziwa uczta dla zmysłów. Przywitała nas ciepła, złocista pogoda, a liście na drzewach mieniły się odcieniami czerwieni, złota i brązu.
Na początek udaliśmy się na Słotwiny, gdzie czekała na nas niezwykła atrakcja – drewniana wieża widokowa. Spacer po niej pozwalał podziwiać malownicze widoki okolicy, a spokojne, rześkie powietrze dodawało energii na dalszą część dnia.
Następnie, po krótkim spacerze wsiedliśmy na kolejkę prowadzącą na Górę Parkową.
Z góry rozciągał się widok na całą Krynicę i otaczające ją wzgórza, które wyglądały jakby pokryte złotym dywanem. Zjazd na słynnych ślizgawkach, choć na pierwszy rzut oka wydawał się łatwą atrakcją, okazał się nie lada wyzwaniem. Śmiechom i emocjom nie było końca, a każdy kolejny zjazd dostarczał nowych wrażeń.
Na zakończenie dnia udaliśmy się na spokojny spacer po krynickim deptaku. W powietrzu unosił się zapach jesieni, a liczne kawiarenki i sklepiki zachęcały do chwili odpoczynku. Na sam koniec nie mogliśmy odmówić sobie wizyty w pijalni wód, gdzie skosztowaliśmy zdrowotnych wód mineralnych, z których Krynica słynie.
Cała wycieczka była idealnym połączeniem przygody, relaksu i kontaktu z naturą w najpiękniejszej, jesiennej odsłonie.